Powrót

Spacer świetlnym szlakiem

07
12/15

Nasz dzisiejszy wpis poświęcamy jednemu z magicznych symboli Warszawy. Symbol ten może być impulsem do pasjonującej wędrówki ulicami stolicy do której gorąco Was zachęcamy.

Liczba charakterystycznych miejsc, które warto w Warszawie zobaczyć jest naprawdę pokaźna. Budynki, muzea, pomniki i można by jeszcze długo wymieniać. Jest jednak symbol, który swoją prawdziwą moc ujawnia po zmroku. Jest cichym bohaterem ulicy. Ubarwia ją i nadaje niezwykłego kolorytu. Powiedzieć, że to tylko zestaw szklanych rurek o określonym kształcie, wypełnionych szlachetnym gazem, to tak jakby nie powiedzieć nic.

Warszawskie neony, bo o nich mowa to często prawdziwe dzieła sztuki. Te naprawdę wiekowe były tworzone przez prawdziwych artystów. W czasach PRL-u ich liczbę określano na około dwa tysiące. Dzisiaj tak naprawdę ciężko ocenić ile z nich nadal świeci. Część niszczeje na starych elewacjach lub w magazynach, inne giną bezpowrotnie, kiedy budynki przechodzą remonty. Na szczęście ten niezwykły wynalazek powraca do łask, a wszystko za sprawą ludzi, którzy chcą go ocalić od zapomnienia i zniszczenia.

I tak mamy w Warszawie Muzeum Neonów, które walczy o stare neony, konserwuje je i odnawia. Chroni również te, które nadal świecą na ulicach Warszawy. Obecnie w muzeum znajduje się ponad sto sztuk. Instytucja cieszy się olbrzymią popularnością. Podczas Nocy Muzeów w 2014 roku, w muzeum pojawiło się blisko 16000 zwiedzających. Muzeum wydaje również niezwykłe pozycje książkowe. Obecnie na rynku ukazał się przepiękny album "Warszawa Neon" autorstwa Ilony Karwińskiej, współzałożycielki muzeum.

Wśród osób, którym niezwykle zależy na neonach stolicy, jest również Ewa Jurecka. Autorka niezwykłej mapy warszawskich neonów. To dzięki Niej macie okazję przemierzyć Warszawę po neonowym szlaku.

Ewa zgodziła się na udostępnienie Wam mapy w wysokiej rozdzielczości. Dzięki temu będzie mogli ją wydrukować lub zapisać na tablecie lub smartfonie i wybrać się na niezwykły spacer. Zanim jednak pobierzecie mapę, koniecznie przeczytajcie kilka słów wstępu od autorki:

Lubię neony. Można nawet powiedzieć, że wręcz je uwielbiam, bo wprowadzają kolorowy element w nocne życie miasta. Kiedyś, jeszcze w dwudziestoleciu międzywojennym i później, w okresie PRL, na ulicach miast instalowano mnóstwo takich świetlnych reklam. Noc w tamtych czasach była malowniczo kolorowa, wręcz bajkowa... W centrum Warszawy było ich najwięcej, funkcjonowały przez długie lata, do tego stopnia, że ludzie orientowali się w gąszczu stołecznych ulic dzięki neonom właśnie, bo każdy neon był inny.

Po 1989 roku neony powoli zaczęły znikać z ulic miast, zastępowane przez reklamy wielkoformatowe. Te, które zostały, przez lata pozostawione same sobie rdzewiały zapomniane przez wszystkich... A szkoda, bo każdy neon był i jest małym dziełem sztuki. Dlatego bardzo się cieszę, że istnieje w Warszawie Muzeum Neonów, które przygarnia takie neonowe staruszki, odnawia je i daje im drugie życie :)

Moja fascynacja neonami warszawskimi zaowocowała opracowaniem przeze mnie mapy, na której umieściłam najbardziej znane neony, zarówno te działające, jak i te nieistniejące. Wszystkie dokładnie odrysowałam, aby jak najwierniej odtworzyć ich kształt i kolory. Bo neony były kolorowe, niektóre nawet bardzo :)

Na mapie na pewno nie znalazły się wszystkie neony, ale nie do wszystkich udało mi się dotrzeć. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby mapę uaktualniać co jakiś czas :). Zapraszam do zapoznania się z moją mapą warszawskich neonów, a potem na spacer po mieście, aby osobiście je obejrzeć.

Zachęcamy do odwiedzenia fanpage'a pracowni Ewy na Facebooku. Znajdziecie tam wiele inspiracji. Koniecznie kliknijcie like'a w zamian za wspaniałą mapkę - Ewa Jurecka Design.

Mapa neonów do pobrania - kliknij tutaj.